WIATR I WODA TARGI

Wysłany: Nie 21:33, 12 Mar 2006

Byłem dzisiaj na targach - żenada!!! ani jednego skutera stojacego i jeden siedzący yamahy.
W boksie PZM wyniki mistrzostw Polski skuterów wodnych z 2004 roku !!!!! W S T Y D !!!!

Wysłany: Wto 0:21, 14 Mar 2006

Witam! Ja też byłem na Targach i jak zwykle skuterów była znikoma ilość...ale to standard w przypadku tej imprezy. Poza Yamahą był jeszcze BRP( 3 szt.) i jeden GP 1300 na stoisku Toyoty-zresztą jak co roku. Impreza jest bardziej nakierunkowana na łodzie żaglowe i motorowe. Ja nacieszyłem oko motorówkami,a było ich całkiem sporo,i to producentów krajowych i zagranicznych.
Jedno co mnie cieszy to to że ceny sprzętu motorowodnego z roku na rok spadają.

Wysłany: Wto 21:29, 14 Mar 2006

Jednym słowem dobrze ,że nie miałem czasu się wybrać- Panowie ale naco tu liczyć jak na forum jest tylko 10 użytkowników a ludzi szczerze zafascynowanych tym rodzajem rekreacji w naszym kraju tylu co zapałek w pudełku.

Wysłany: Śro 1:56, 15 Mar 2006

Dziuras jak apiekan metafora Smile

Skutery w polsce to tak jak kiedys z tuningiem aut.. czyli malowanie zarowek na nienbiesko oraz naklejki Pioneer na szybe..tak wyglada rynek skuterow i czesci u nas.... jak czasami ludzie pisza ze skuter ma "nowe" manetki albo inna jakas taka glupota...fuj... A tak naprawde skutery maja swoje osoblisowsci ale sa raczej "user friendly" Smile

Tylko trzeba ludzi przekonac..

Niedługo kolejne Targi w Expo i pewnie jak zwykle skuterów będzie znikoma ilość...
Pożyjemy,zobaczymy...

Tomi jak będziesz na targach to opisz jak było

Witek

Pewnie będe-zawsze to mała odmiana w środku"zimy"której w tym roku jakos nie widać.

NO i holera przyszła a miało być tak PIĘknie !!

Witek

Właśnie,miało być tak pięknie...(u mnie majstry stanęły z budową domu-kurka siwa...).Całe szczęście ZIMA ma być krótka!!!Zobaczymy...

Na prośbę Witka napiszę parę słów-tradycyjnie w skuterach mała liczebność,chociaż stoisko kol.Stańczyka było widoczne i całkiem fajne. W stoisku Taurusa(BRP)spotkałem kol.Gładeckiego(też parę maszyn).Tradycyjnie Yamaha olała sprawę(1 szt). Natomiast łodzi motorowych w tym roku zatrzęsienie...nawet egzemplarze po 800.000 do 1.000.000.Skoro wystawiają takie krypy tzn że jest na to zapotrzebowanie-a podobno naród coraz uboższy...Generalnie impreza z roku na rok staje sie coraz bardziej motorowodna niz żeglarska,ale to podobno światowa tendencja.Oczywiscie jak zawsze dzikie tłumy ludzi(nawet w niedziele po południu)i problemy z parkingiem,ale i tak fajna impreza.