konsekwencje pływania bez uprawnień

Pytanie jak w temacie. Czy ktoś miał już z taką sytuacją do czynienia. Często ludzie, którzy chcieliby się przepłynąć zadają mi pytanie "A co jak Policja mnie złapie?". Może ktoś opisałby całą procedurę takiej sytuacji. Ile kasy, co ze sprzętem itp, itd...

Ja właśnie wróciłem z pływania w Ustce i tal ludzie zaczeli szaleć po porcie kapitan się wkurzył i wysłał straż graniczną a ona tylko połaziła upomniała przypomniała przepisy i puściła wolno. A po drugie na morzu cikt tego nie egzekfuje i policja nie ma nas czym gonić...

U nas w Trójmieście trochę tych sprzętów mają i to wcale nie najgorszych, stąd moje pytanie. Czy ktoś jeszcze się wypowie w temacie?

to samo co za jazde samochodem bez uprawnien.

Witek

50-100 PLN mandat. Pozdrawiam

Na mazurach tak samo 50-100 i pilnują strasznie, a nawet bym powiedział że skuterowcy są dręczeni mnie sprawdzali w tym sezonie prakycznie co łikend .

No i to jest konkretna odpowiedź Smile

Dzięki Dziurek.