|
|
Autor |
Wiadomość |
FEELX
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁĘCZNA
|
Wysłany:
Nie 23:35, 28 Cze 2009 |
|
No i stało się, mam pierwszy problem ze skuterem. Skuter to Yamaha fx ho 2006r. ma przepływane 23,5 godziny. Do tej pory nie miałem żadnych problemów. Dzisiaj zachciało nam się pływania, zwodowaliśmy skuter na zalanej łące, dosłownie pare metrów od głównego koryta rzeki. Głębokość wynosiła ok 60 cm. Odpalam skuter, wsteczny... zgasł. Tak jakby go zdusiło. Odpaliłem drugi raz i po paru sekundach to samo. Myślałem, że jest jeszcze zimny, lub przerwa w dostawie paliwa. Wypłynąłem na środek rzeki, gaz.. skuter nie ma normalnego przyspieszenia, słychać potężny bas z wydechu, jak płyne to czuje jakbym ciągnął mały jacht. Skuter osiąga o wiele mniejszą prędkość max. Po 2 minutach sytuacja się polepszyła, czułem jakbym ciągnął narciarza. Dalej słychać potężny bas z wydechu, tak jakbym założył straight pipe. Za skuterem robi się wielka wzbużona fala - struga wody nie jest taka jak wcześniej. Porównałbym to do nadepniętego węża z wodą. Struga ma kształt V a nie I. Chłodzenie chyba jest ok, woda pięknie tryska w górę. Nic się nie wyświetla, natomiast paranoicznie doszukuje się zgrzytania w komorze pod siedzeniem, myślę, że pojawiło się nowe zgrzytanie bezpośrednio za silnikiem, ale może bagatelizuje. Odkręciłem kratkę od dołu przez którą wpływa woda, przejrzałem jak mogłem całą komore tej pompy i niby wszystko jest ok. Wirnik jest cały. Nie wiem czy jest prosty - jutro postaram się go wyjąć. Przypuszczam, że w chwili rozruchu przy sleepie dostała się trawa lub siano i to zdusiło skuter. Później trochę sie przemieliło i może dalej coś jeszcze siedzi, albo skrzywiło mi wcześniej wirnik. Nie mam pojęcia.Na oko wygląda na niepogięty. Oglądałem okolice wydechu - wszystko wygląda na ok. Wał wirnika przy chwilowym odpaleniu nie ma bicia , wszystko wygląda na sprawne. Skuter do tej pory nie miał żadnych problemów, nie wjeżdżałem z rozpędu na plaże, ani nie zaliczyłem żadnej przykosy, ani nic z tych rzeczy. Mam service manual - od dzisiaj moją lekture, ale tam są same schematy(już pomine że wszystko po angielsku - jakoś może dam radę). Nie moge podłączyć komputera pod skuter bo nie mam ani oprogramowania ani wtyczek. Postaram się to oczywiście zdobyć, ale to potrwa a sezon zaczął sie na dobre. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły, lub wie co może być przyczyną - proszę o odpowiedź.
Z góry dzięki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
FEELX
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁĘCZNA
|
Wysłany:
Nie 23:37, 28 Cze 2009 |
|
AHA I OCZYWIŚCIE TO YAMAHA FX A NIE FC literówka:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jeffrey
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Pon 0:29, 29 Cze 2009 |
|
Hmmm...a nie był odpalony zbyt długo na sucho? Na pewno nie nabiera wody?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FEELX
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁĘCZNA
|
Wysłany:
Pon 9:10, 29 Cze 2009 |
|
Był przez chwilke odpalony na sucho, ale było to naprawde krótko.
Gdyby ktoś posiadał i chciał odsprzedać:
- Software (Yamaha Outboards + Watercraft)
- Adapter
- Kabel komunikacyjny
- nie mówiąc o książce Yamaha diagnostic system (instruction manual)
Najbardziej niepokojący jest kształt strugi wyrzucanej z pompy, no i ten bas...normalnie jakby tłumik był na zewnątrz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FEELX
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁĘCZNA
|
Wysłany:
Pon 4:17, 04 Sty 2010 |
|
OK po dłuugiej nieobecności przynoszę dobre wieści... Ze skuterem wszystko gra... problemem była jedna ze świec (nr 4 ) świeca została wymieniona i skuter śmiga aż miło ... więc chyba na tyle w tym temacie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |